Ostatnim miejscem, które Alex miał na liście był Berlin.
Stolica Niemiec. 800 km od Brugge. Zaledwie 270 km od Poznania, 500 km od Warszawy.
Pogoda niestety nie dopisała ale Berlin nawet w czasie pochmurnej pogody ma co nieco do zaoferowania.
Jak w wielu miastach można skorzystać z oferty licznych autobusów turystycznych HOP ON – HOP OFF. Jednak decydując się na tą opcji musimy liczyć się z wydatkiem około 15-25 euro w zależności od oferty.
Dlatego Alex zdecydował się na skorzystanie z komunikacji miejskiej. Autobus nr 100 i 200 obwiozą nas po najważniejszych punktach miasta. Alex zdecydowanie poleca te opcję! Zwłaszcza, że poszczególne atrakcje są dość oddalone od siebie (warto kupić bilet całodzienny).
W centrum Berlina znajduje się jeden z największych parków miejskich w Niemczech – Park Großer Tiergarten. Na terenie Tiergarten znajduje się też ogród zoologiczny. W środkowej części parku, na placu Große Stern, stoi kolumna Siegessäule, upamiętniająca zwycięstwa Prus w wojnach z Danią, Austrią i Francją.
Fernsehturm – Wieża telewizyjna, nazywana też Wieżą Alexa :D.
Znajduję się w pobliżu Alexandeplatz. Nie da się jej nie zauważyć będąc w Berlinie, ponieważ 368 metrowa wieża jest 3-cią co do wysokości wieżą w Europie, po wieży Ostankino (540 m) – Moskwa i wieży telewizyjnej (385 m) w Kijowie.
Dla turystów dostępne są dwa poziomy: taras widokowy na wysokości 203 metrów oraz będąca w ciągłym ruchu obrotowym restauracja na poziomie 207 metrów.
Bilety w cenie od 13 euro (dorośli), 8,5 euro (dzieci w wieku 4-16lat), bezpłatnie (dzieci do 4 lat).
Niemcy jak wiemy naród zdolny, z dobrze rozwiniętym socjalem i prężnie funkcjonującą gospodarką. Znaleźli sposób aby zarobić nawet na sygnalizacji świetlnej.
Stolica oferuje mnóstwo gadżetów i pamiątek turystycznych z elementami sygnalizacji. W Centrum znajduje się ich oficjalny sklep, gdzie znajdziemy sygnalizatory świetlne z różnych stron świata np. z Mongolii. Alex był wprost zachwycony ofertą, nabył nawet koszulkę i parę innych gadżetów 😉
Stolica oferuje mnóstwo gadżetów i pamiątek turystycznych z elementami sygnalizacji. W Centrum znajduje się ich oficjalny sklep, gdzie znajdziemy sygnalizatory świetlne z różnych stron świata np. z Mongolii. Alex był wprost zachwycony ofertą, nabył nawet koszulkę i parę innych gadżetów 😉
Chyba jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Belinie – Brama Brandemburska. Po prawej stronie za bramą znajduje się informacja turystyczna.
Gmach Reichstagu – siedziba Bundestagu. Kopułę można zwiedzić, dokonując wcześniejszej rezerwacji, gdyż na miejscu może się okazać, że nie ma miejsc lub trzeba czekać w kilkugodzinnej kolejce. Alex niestety trafił na jakieś uroczystości w związku z czym nie udałosię wejść, a i robienie zdjęć było utrudnione.
Szperawa – Berlin można też oglądać ze strony wody decydując się na rejs po Szperawie.
Ponoć to po Placu Czerwonym w Moskwie chodzą niedźwiedzie i zjadają turystów, a tu proszę.
Ciekawe obiekty motoryzacji można znaleźć wszędzie, od tych kultowych..
.. po te bardziej niecodzienne.
Katedra – niedaleko znajduje się mały ryneczek, gdzie można znaleźć różnego rodzaju rękodzieło. Niektóre warto tylko pooglądać, ale można znaleźć też coś oryginalnego w przystępnej cenie.
To czego u nas często brakuje, czyli mnóstwo trawy w Centrum miasta na której można usiąść bez obaw 😉
Tak jak wcześniej Alex zdecydował się na nocleg pod namiotem na campingu. Tym razem zamiast położonego w centrum i dość drogiego wybrał położony na uboczu i dużo tańszy camping.
Uroczo położony co widać poniżej. Alex przyjechał na miejsce bardzo wcześnie, około 4.00 rano. Jakie było jego zaskoczenie gdy dotarł na miejsce, a błogą ciszę przerywały starty samolotów.
Tego Alex nie doczytał wybierając miejsce noclegu ale jak się okazało nie było to wcale tak uciążliwe jak wydawało się na samym początku. Także wybór okazał się całkiem słuszny, bo camping był naprawdę kameralny, czysty i przyjemny.
A oto gość, którego jak się okazało Alex przywiózł ze sobą do Berlina w ręczniku. Jakiś taki dziwny robak, który tak się wgryzł w ręcznik, że Alex miał spory problem żeby się go pozbyć. Skubaniec zaczął jeść ręcznik i widać było, że zaczyna przyjmować barwę ręcznika.
Inne miejsca, które z pewnością warto odwiedzić:
- pomnik upamiętniający zagładę Żydów – 2711 betonowych bloków, spośród których najwyższe mierzą aż 4,7 metrów wysokości;
- Wyspę Muzeów, na której znajduje się jeden z najważniejszych kompleksów muzealnych świata.
- Nie można chyba też zapomnieć o pozostałościach muru berlińskiego i Checkpoint Charlie;
- East Side Gallery, fragment muru berlińskiego oddany do dyspozycji artystom;
- ZOO w Berlinie;
- Ścieżka Pamięci Muru Berlińskiego;
- Plac Poczdamski (Potsdamer Platz);
- Boulevard der Stars – berlińska Aleja Gwiazd, czerwony dywan z żywicy, w którą wmontowane są gwiazdy sławnych ludzi filmu;
- Muzeum Topografia Terroru (bezpłatne);
- Muzeum Luftwaffe – obiekt mieści się na terenie byłego wojskowego lotniska Berlin Gatow. Samoloty i sprzęt wojskowy eksponowane są na wolnym powietrzu oraz w dwóch hangarach (bezpłatne).
________________________________________________
7 comments
Berlin to naprawdę wspaniałe miasto, z całą pewnością warto je odwiedzić 🙂
Warto! Polecam!
Nie ma za co 🙂
Polecam się na przyszłość 🙂
OO.. a no tak!! Alex dziękuje bardzo!
Zaraz wprowadzi poprawki.
Znaczy się że przewodnik wprowadził nieco Alexa w błąd,
a Alex nie sprawdził, zapominając przy tym o wieży Ostankino.
Alex, dziękuje raz jeszcze!
Dzięki raz jeszcze!
Super wpis.
Niestety muszę Alexa poprawić – Fernsehturm jest najwyższą wieżą telewizyjną w UE, a w Europie 3-cią po wieży telewizyjnej Ostankino (540 m) znajdującej się w Moskwie i Kijowskiej wieży telewizyjnej 385 m.
I nie jest to budynek.
Największymi budynkami w Europie są wieżowce Moskiewskiego Międzynarodowego Centrum Biznesowego oraz The Shard w Londynie.
Sorki, ale wysokie budowle to jeden z moich koników.
Abstrahując od budowli – robaczek prześliczny 🙂
No i czekam na Londyn 😛
Nieee…. Robak musiał wyjść na światło dzienne, też chciał mieć swoje 5 minut 😉
Łeee, robaka mogłaś ludziom darować 😛 Paskudny 😀