Bilbao, największe miasto Kraju Basków, stolica prowincji Bizkaia. Położone w północnej Hiszpanii. Przyciąga rocznie ponad milion turystów słynnym dziełem wizjonera z Kanady Franka O. Gehry’ego. Muzeum Guggenheima, bo o nim mowa, to muzeum sztuki współczesnej. Powierzchnia muzeum to 24 000 m²! Budynek zbudowany jest m.in. z blachy tytanowej i szkła. Z jednej strony muzeum stoi wielki kwiatowy szczeniak, natomiast z drugiej potężny pająk.
Władze miasta starają się zagospodarować dawne tereny przemysłowe, ściągając słynnych architektów i porządkując dawne, rozpadające się budynki przemysłowe. Bilbao to metropolia, dawniej zaniedbana i zanieczyszczona, a dziś ważny ośrodek kultury i sztuki.
Bilbao to nie tylko muzeum Guggenheima. Będąc w mieście warto zajrzeć na starówkę, której centrum stanowi deptak Siedem Ulic. Jak również zobaczyć katedrę św. Jakuba i nowy rynek. W Bilbao znajduje się również most biskajski (nazywany również wiszącym mostem) będący na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Jeśli macie dzieci, które uwielbiają szaleć na placach zabaw to Hiszpania jest kierunkiem dla Was. Jesteśmy naprawdę pod ogromnym wrażeniem tutejszych placów zabaw. Są wielkie. Jest ich dużo. Są kolorowe i nowoczesne. Są na nich dzieci 😉
Podsumowując to widoki tu całkiem niezłe, a do tego to własnie w Bilbao zjedliśmy najlepszego rollo z kurczakiem w Asian Kebab. Tyle mięsa to nie widzieliśmy w żadnym kebabie i rollo w PL. Do tego cena przystępna i język porozumiewania się międzynarodowy “na migi”. Pomimo, że Bilbao przyciąga coraz więcej turystów to nadal nie jest tu jakoś super tłoczno. Także same plusy.
4 comments
Fenomenalny ten pająk:) Chciałbym zobaczyć go na własne oczy. O Bilbao słyszałem wiele dobrego, a Twój wpis tylko to potwierdza. Muszę się tam koniecznie wybrać:)
Pająk jest naprawdę rewelacyjny, nie wiem czy słyszałeś ale w Rosjanie skopiowali pomysł i postawili takiego pająka w jednym z moskiewskich parków..
Jesli się wybierzesz to daj znać potem jak Twoje wrażenia 🙂
Rewelacja! Przepiękne zdjęcia 🙂 ten pająk jest przerażający szczególnie dla kogoś takiego jak ja – arachnofobia. Pozdrawiam 🙂
Z tymi pająkami to w pełni rozumiem. Alex do dziś pamięta jak kiedyś gonił jednego przez pół mieszkania, bojąc się go zabić.. a przy życiu też się obawiał go zostawić, bo pająk mógł by przecież w najmniej oczekiwanym momencie zaatakować ;/