Nie ma co ukrywać, że nasze wybrzeże, choć bardzo kapryśne pogodowo, jest niezaprzeczalnie piękne. Mamy fantastyczne szerokie piaszczyste plaże, o jakie trudno za granicą. Mamy przepiękne nadmorskie lasy i wydmy. Wybrzeże chętnie odwiedzane jest przez turystów latem. Natomiast po sezonie ruch w dużej mierze zamiera. Polskie Wybrzeże w sezonie i poza sezonem to dwa różne światy. W okresie letnim zatłoczone, pełne turystów. Jesienią i zimą czy wczesną wiosną świeci pustkami. Warto właśnie ten okres wykorzystać na poznanie wybrzeża, które skrywa wiele pięknych miejsc.
Poniżej znajdziecie miejsca subiektywnie wybrane przeze mnie, które odwiedziliśmy (często niejednokrotnie) i z jakiegoś powodu zapadły nam w pamięć. Są to miejsca, które warto odwiedzić o każdej porze roku, ale poza sezonem potrafią naprawdę oczarować. W kilku miejscach dodałam informację, o tym że zwiedzanie możliwe jest tylko w sezonie (latarnie morskie czy wieże widokowe) ale czasem już sama możłiwość zobaczenia danego obiketu z zewnątrz, jest fajnym urozmaiceniem spaceru.
Ciekawostki o Bałtyku
Zanim przejdziemy do miejsc, które warto odwiedzić na polskim wybrzeżu, to najpierw kilka ciekawostek.
- Morze Bałtyckie jest niezwykłe. To najsłodsze morze na świecie, jest najmniej zasolone ze wszystkich mórz. Średnie zasolenie Morza Bałtyckiego wynosi tylko 0,7%! W niektórych jego częściach np. w Zatoce Botnickiej zasolenie jest jeszcze mniejsze – 0,1-0,2%. Bezpośredni wpływ ma na to znaczna ilość słodkiej wody wpadającej do Bałtyku i niewielka ilość słonej wody docierająca z Morza Północnego.
- Jednocześnie, z racji na bardzo ograniczone możliwości samooczyszczania, jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz.
- Mieszka tu wiele niezwykłych zwierząt. Ze względu na nazwę moim ulubionym jest kur diabeł. Co jest dość niezwykłe, w przypadku ryb, to fakt, że nie ma łusek, ma za to na grzbiecie 6 kolców. Podobno, gdy wymię się go z wody to burczy.
- Bałtyk był kiedyś jeziorem (nie miał połączenia z Morzem Północnym). Niewykluczone, że w przyszłości się to powtórzy, oznaczałoby to, że wówczas byłoby największym jeziorem na świecie. Obecnie największym jeziorem na świecie jest Morze Kaspijskie.
Rozewie i Jastrzębia Góra
Jeszcze niedawno przylądek Rozewie uważano za najdalej wysunięty na północ punkt Polski. Obecne uważa się, że ten tytuł należy do Jastrzębiej Góry (Gwiazda Północy). Co nie zmienia faktu, że okolice Rozewia i Jastrzębiej Góry są ciekawym miejscem nie tylko w sezonie. W Rozewiu są dwie latarnie morskie. Jedna z nich, czerwono-biała, jest najstarszą latarnią morską na naszym wybrzeżu. Co prawda można je zwiedzać tylko w sezonie, ale poza sezonem można tak zaplanować trasę pieszą, by przejść koło nich i urozmaicić sobie spacer.
W tej okolicy zdecydowanie warto zwrócić uwagę na wąwóz Lisi Jar i Dolinę Chłapowską.
- Lisi Jar – wąwóz położony pomiędzy Rozewiem a Jastrzębią Górą. Ma zaledwie 350 metrów, ale jest to dość urokliwa trasa prowadząca na plażę. W wąwozie rosną ponad stuletnie buki, tworzące ciekawy mikroklimat. Wejście do wąwozu znajdziecie tuż koło pomnika (obelisk zwieńczony kulą z figurą orła), upamiętniającego miejsce lądowania króla Zygmunta III Wazy, który powracał do Polski z wyprawy po koronę Szwedzką.
- Dolina Chłapowska położona jest niecałe 2 km od Rozewia. Miejsce to nazywane jest także wąwozem Chłapowskim bądź Rudnikiem. Wejście do wąwozu znajduje się w miejscowości Chłapowo. Długość wąwozu wynosi około 500 metrów.
Białogóra
Białogóra oddalona jest od Gdańska o ok. 80 km. Ta nadmorska miejscowość położona jest obok Dębek we wschodniej części Wybrzeża Słowińskiego. Poprowadzono tutaj ścieżkę przyrodniczo-leśną o długości około 1300 m. Trasę można zaplanować tak, by szlak zatoczył pętle. Zaczynając od wyznaczonej leśnej ścieżki, na której będziemy podążać za 38 tablicami informacyjnymi (jeśli idziecie z dziećmi, przygotujcie się na dużo czytania! 😉 ), by dalej pójść przepiękną i szeroką plażą. Ścieżka poprowadzona jest przez wyjątkowo malowniczy teren, gdzie mamy okazję podziwiać przyrodę bagien, torfowisk i lasów nadmorskich. Świetne miejsce o każdej porze roku, ale my szczególnie polecamy jesienią i wiosną!
Więcej informacji w osobnym wpisie: Białogóra – ścieżka przyrodniczo-leśna
Wydma Lubiatowska
Lubiatowo oddalone jest od Gdańska o około 90 km. To jest absolutna przyrodnicza perełka! Moim zdaniem jest to jedno z najpiękniejszych miejsc nad polskim wybrzeżem. Dopóki można, warto czerpać radość z przebywania w tym miejscu, bo właśnie tutaj planowana jest budowa nowej elektrowni atomowej. Obawiam się, że wówczas teren ten straci wiele ze swojej przyrodniczej atrakcyjności, a charakter na pewno się zmieni.
Dojście do Wydmy Lubiatowskiej jest możliwe od strony Lubiatowa lub Białogóry. Przez teren wydmy Lubiatowskiej poprowadzono bardzo fajną ścieżkę przyrodniczą. Trasa jest dość długa, ale bez problemu można ją skrócić. Więcej informacji: znajdziecie we wpisie Ścieżka przyrodniczo-leśna Wydma Lubiatowska.
Stilo
To moja miłość od pierwszego wejrzenia. Tak jak lubię poznawać nowe miejsca, tak mam kilka takich, do których lubię wracać. Obok Bieszczad, Półwyspu Helskiego, Tatr, czy Mierzei Wiślanej jednym z tych miejsc jest właśnie Stilo. Znajdziecie tutaj przepiękną szeroką plażę, nadmorski las i wyjątkowo urokliwą latarnię morską. Warto udać się na spacer po pobliskich lasach, zajrzeć na plażę by wrócić z niej do auta, przechodząc koło latarni morskiej.
Jadąc w kierunku Stilo czy Białogóry można też nadłożyć nieco drogi i wybrać się w okolice jeziora Żarnowieckiego by odwiedzić skansen Muzeum Ziemi Puckiej Oddział “Zagroda Gburska i Rybacka” w miejscowści Nadole.
Łeba
Łeba to urokliwe miasto nad Bałtykiem, położone na zachodnim wybrzeżu Polski. To doskonała baza wypadowa, gdy mamy w planie poznać odrobinę polskiego wybrzeża nieco bardziej oddaloną od Gdańska.
Wydma Łącka
Wydma Łącka znajduje się niedaleko Łeby. Ze względu na swoją wysokość nazywana jest Górą Łącką (ok. 42 m n.p.m.). Położona na terenie Słowińskiego Parku Narodowego jest jedną z najbardziej znanych wydm naszego wybrzeża. Podobnie jak położona niedaleko Wydma Czołpińska, Wydma Łącka jest wydmą ruchomą co oznacza, ze jest kształt ulega zmianom. Ruchome wydmy formują się, gdy wiatr przemieszcza ziarna piasku lub pyłu, tworząc niewielkie zaspy. W miarę dalszego działania wiatru, te zaspy się powiększają, a wydmy przemieszczają się zgodnie z kierunkiem wiatru.
Aby dostać się z Łeby do Wydmy Łąckiej, najlepiej pojechać na parking w Rąbce. Współrzędne parkingu: 54.753412, 17.517204. Trzeba pamiętać, że wejście na teren Parku jest biletowane, i należy wcześniej wykupić bilet wstępu.
Od parkingu do wydmy można dotrzeć:
- Pieszo – w jedną stronę około 6 kilometrów. Czas przejścia 1,5-2 godziny.
- Rowerem – rowery można wypożyczyć na miejscu w Rąbce. Ceny rozpoczynają się od kilku złotych za godzinę. Czas przejazdu to około 30 minut. Co ważne jeśli decydujemy się na wypożyczenie roweru musimy wrócić tą samą drogą, by oddać rower.
- Meleksem – jest to najłatwiejszy i najszybszy sposób dotarcia do Wydmy Łąckiej. Czas przejazdu to 15 minut, jednak jest to dość kosztowna opcja.
wydma czołpińska
Jak pewnie można już zauważyć, darzę wydmy nicią sympatii. Może to dlatego, że chodząc po wydmach, można się zmęczyć równie mocno, co zdobywając górskie szczyty! 😉 Wydma Czołpińska, podobnie jak Wydma Łącka, położona jest na terenie niezwykle urokliwego (i nietypowego na tle innych polskich parków narodowych) Słowińskiego Parku Narodowego. Jest nieco mniej popularna, niż jest parkowa siostra.
Oprócz ciekawej trasy przez wydmy znajdziecie tutaj także latarnię morską, Muzeum Słowińskiego Parku Narodowego, platformę widokową i przepiękne plaże. Dość blisko znajdziecie także Zatopiony las, czyli pozostałości po pradawnej puszczy. Czy nie brzmi tu ciekawie?
Więcej informacji znajdziecie w osobnym wpisie – Słowiński Park Narodowy – miejsca, które warto odwiedzić.
wydma orzechowska
Wydma Orzechowska położona jest w pobliżu Ustki (ok 5 km). Jest więc to znaczny kawałek od Gdańska. Nie ma jednak co jej od razu skreślać, Warto wybrać się tutaj na weekend i oprócz wydmy zajrzeć także do Ustki czy nawet do Słupska.
Przez teren wydmy poprowadzono ciekawą ścieżkę przyrodniczą. Trasa ma około 2,8 km i prowadzi nas m.in. drewnianymi pomostami. Na trasie są ławeczki i punkty widokowe oraz wiele tablic edukacyjnych. Najpiękniejsza część trasy to oczywiście ta, która prowadzi przez samą wydmę po pomostach z wydzielonymi tarasami widokowymi. Trasa jest łatwa, a atrakcyjności dodają jej wspomniane drewniane kładki. Ścieżka jest dość dobrze oznakowana, zielonym kółkiem w białej obwódce.
Samochód można zaparkować na leśnym parkingu we wsi Zapadłe.
Wieża widokowa w Orzechowie
Jeśli zdecydujecie się na wizytę w Orzechowie w sezonie letnim, to nie możecie pominąć wizyty na wieży widokowej. Wieża znajduje się na terenie ośrodka wypoczynkowego Lasów Państwowych w Orzechowie. Wejście na wieżę możliwe jest tylko latem. Aby wdrapać się na niespełna 50 metrową wieżę, należy pokonać 250 schodów! Poza sezonem wieża pełni funkcje przeciwpożarowe oraz służy leśnikom do obserwacji terenu. Wstęp na wieżę jest bezpłatny.
Jeśli planujecie weekendową wycieczkę w te okolice, to dobrą bazą wypadową może być Ustka.
Polskie wybrzeże Bałtyku to miejsce o wielu obliczach, łączące piękno przyrody, historię i kulturę. Bez względu na porę roku, oferuje różnorodne atrakcje dla turystów. Ma dużo do zaoferowania pod względem przyrody, historii i kultury. Absolutną Perełką jest Słowiński Park Narodowy, ale to nie jedyne miejsce godne uwagi. Nie można zapominać o szlaku latarni morskich. Jedną z najbardziej charakterystycznych jest latarnia w Stilo, choć inne latarnie w Rozewiu czy Jastrzębiej Górze, też nie powinny ostać pominięty w czasie planowania wyjazdu. Na szczególną uwagę zasługują też Wydma Lubiatowska czy Orzechowska.
Polskie Wybrzeże w sezonie bywa mocno zatłoczone, gwarne i męczące. Czasem ciężko dostrzec jego prawdziwe piękno, gdy niemal w każdym miejscu jest mnóstwo ogródków restauracyjnych, stoisk z pamiątkami etc. Najpiękniejszą stronę polskiego wybrzeża można zobaczyć po sezonie. Gdy nadmorskie miejscowości pustoszeją, a turystów jest naprawdę niewielu. Choć tutaj muszę uczciwie przyznać, że pogoda bywa bardzo kapryśna, a duża wilgotność powietrza sprawia, że chłód jest bardzo przenikliwy. Dlatego przygotujcie ciepłe czapki, szaliki i rękawiczki!
♥♥♥♥
∴ będzie mi niezmiernie miło, jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do mnie napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem. Każdy znak od Was, że tu byliście, jesteście i zaglądacie to niesamowita dawka motywacji do działania ♥
∴ Jeśli spodobała Ci się dzisiejsza inspiracja, to będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz do nas zaglądać częściej.