Skansen Nadole + Kaszubskie Oko

Początek jesieni to idealny czas na jednodniowe weekendowe wycieczki. Dlatego przychodzimy do Was z propozycją na krótki wypad.

Kaszubskie Oko

Położone jest w miejscowości Gniewino, 50km od centrum Gdyni. Główną atrakcją, dla której przyjeżdża tutaj większość osób jest wieża widokowa. Na wieżę można wejść po schodach lub wjechać windą. Z góry roztacza się całkiem fajny widok na okolicę. Podobno cały kompleks zaprojektowany jest tak, aby kształtem przypominał oko, a wieża widokowa jest jego centralnym punktem, czyli źrenicą. Wieża ma 44 metry wysokości, a kształtem przypomina klepsydrę. Na dole znajduje się punkt informacji turystycznej i nieduży sklepik z pamiątkami.

Wieża widokowa to nie jedyna atrakcja. Znajduje się tutaj pole do mini golfa i fajne place zabaw. Nasza wizyta przypadła na końcówkę lata i było widać, że przyjeżdżają tu rodziny z całej okolicy, aby dzieciaki mogły się wyszaleć.

Przydałoby się trochę więcej drzew w okolicy placów zabaw. Latem w pełnym słońcu trochę brakuje cienia. Jednak cała reszta bez zastrzeżeń. Zarówno nasza 2-latka, jak i 4-latka bawiły się przednio.

Na terenie Kaszubskiego Oka znajduje się też kilka makiet dinozaurów i Stolemów, czyli legendarnych olbrzymów.

Na miejscu znajduję się również restauracja, ale nie mieliśmy okazji nic próbować.

Cały kompleks jest dobry na dość ciepłe i bezdeszczowe dni. Sama wieża nie robi, aż takiego wrażenia, aby jechać specjalnie. Natomiast w połączeniu z wizytą na placu zabaw jest już całkiem przyjemnie. Warto zabrać też ze sobą coś do jedzenia czy herbatę w termosie i posiedzieć na trawie. Jest to miejsce raczej dla osób z okolic Trójmiasta, które szukają miejsca na krótką wycieczkę. Nie polecałabym tego jako super atrakcje dla osób z drugiego końca Polski.

ZAGRODA GBURSKA I RYBACKA

Kiedyś skanseny kojarzyły nam się z nudą. To chyba pozostałości po wycieczkach z podstawówki. Czasem wystarczy trafić w odpowiednie miejsce, by zmienić zdanie. Tak było, gdy odwiedziliśmy Krainę w Kratę. Skansen w Nadolu także potwierdza, że takie miejsca warto odwiedzać.

Skansen jest nieduży, ale naszym zdaniem to atut. Niby nie ma tu nic nadzwyczajnego, a jednak jest przyjemnie. Warto tu zaglądać, gdy warunki atmosferyczne sprzyjają spacerom. Słońce i zieleń sprawiają, że całość nabierają życia. Spacerując po tutejszych obiektach mieliśmy wrażenie, że gospodarze dopiero co wyszli. Brakowało tylko kubków na stole z parującą herbatą. Wszędzie pełno kwiatów, były też króliki i ptaki.

Skansen położony jest niezwykle malowniczo. Tuż przy jeziorze Żarnowieckim. W letnie dni można po wizycie w skansenie wybrać się np na rowerek wodny.

Idea powstania tego miejsca zrodziła się w czasie planów budowy elektrowni Żarnowiec. Powstanie elektrowni doprowadziło do likwidacji wsi Kartoszyno. Aby kaszubskie tradycje tego rejonu nie zostały zapomniane muzeum Ziemi Puckiej zakupiło zagrodę od rodziny Rutzów w 1982 roku. W skład skansenu wchodzi chata przeznaczona dla 3 pokoleniowej rodziny, stodoła, wozownia z pojazdami rolniczymi, a także wędzarnia, czy pasieka.

♥♥♥♥
∴ Jeśli spodobał Ci się nasz tekst udostępnij go dalej ♥ i dołącz dołączysz do nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz też do nas zawsze napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl albo zostawić po sobie ślad pod tym postem.