Początkowo nasza Martyna miała dla siebie kącik w salonie. Można się domyślić jak to się skończyło. Opanowała go całkowicie i z trudem znajdowało się tam miejsce dla nas. Także jak tylko na horyzoncie pojawiła się nadzieja, że będziemy mogli urządzić jej własny pokój, od razu pojawiło się pytanie:
.
Jak urządzić pokój dla niespełna dwuletniej dziewczynki?
.
Sprawa wcale nie jest prosta. Na rynku jest spory wybór produktów dla dzieci, więc ciężko się zdecydować. Zwłaszcza jeśli mamy ograniczony budżet. Od dłuższego czasu przeglądaliśmy blogi i strony w internecie w poszukiwaniu inspiracji. Mieliśmy do dyspozycji jakieś 10m2 więc nie jest to jakaś specjalnie duża przestrzeń.
.
Część rzeczy kupowaliśmy na długo przed urządzeniem pokoju. Mieliśmy już farbę, kupioną pod wpływem impulsu na wyprzedaży w jednym z marketów budowlanych. Mając już kolor ścian trzeba było dopasować resztę. W szafie czekał też już dywan, lampki led i lampa kupiona na wyprzedaży w Ikei.
.
Co było dla nas ważne przy aranżacji pokoju dla dwulatki:
- jasny kolor mebli (pokój jest dość ciemny)
- pojemna szafa
- miejsce do przechowywania rosnącej w zastraszającym tempie ilości zabawek
- wolna przestrzeń do zabawy
Łóżko
- drewniane belki około 250zł
- śruby 40zł
- drewniany stelaż pod materac 35 zł (ikea)
- materac ok 200zł (ikea)
- lakiero-bejca 20zł
Inne:
- Lampki led 40zł w Biedronce
- Szary materiał w gwiazdki ok 40zł
- Poduszka w koty z Ikei 15,99zł
- Cudne poduszki z Reksiem i Filemonem to dzieło autorki bloga Domek za lasem.
- Dywan droga pełna przygód, kupiliśmy kilka miesięcy wcześniej w sklepie internetowym Kalaluszek.pl 220zł
.
..
.
Sposób na względne uporządkowanie zabawek to u nas regał Expedit z Ikeii i dwie nieduże półeczki nad nim. Regał ustawiony jest tak by Mała mogła z niego swobodnie korzystać, mając dostęp do wszystkich zabawek. Książek, puzzli, klocków, sorterów i całej masy innych różności.
.
.
Z racji, że nasza córka jest miłośniczką książek, a w ostatnim czasie podejmuje ambitne próby rysowania, zaraz koło regału znalazło się miejsce na stolik i krzesełka. Oryginalnie komplet był biało-drewniany. My przemalowaliśmy go tą samą lakiero-bejcą co łóżko.
.
.
Strzałem w 10 okazał się też zakup tablicy magnetycznej na której swoje miejsce mają magnetyczne puzzle-zwierzaki Djeco.
27 comments
U Ciebie dokładnie ta sama tematyka posta, co u mnie 🙂 czyli pokój dla malucha. Wspaniałe łóżko!
Bardzo podobają mi się tego typu łóżeczka. Może kiedyś się skuszę 🙂
Łóżko jest genialne, cały pokój bardzo ładnie urządzony:)
My też będziemy sie przymierzać do urządzania pokoju ale juz trzy latki ? najbardziej zaciekawiło mnie łóżko. Ale chyba uwzględnimy większy materac i barierki bo na sie strasznie turla maluch.
Też rozważaliśmy barierki, z racji, że Mała kręci się dość mocno. Postanowiliśmy najpierw zrobić bez, a barierki domontować jeśli będzie taka potrzeba. Jak na razie nic nie wskazuje, żeby trzeba było je zamontować, choć kręci się po całym łóżku. My zdecydowaliśmy się na wymiar materaca 70 na 160 i mamy nadzieję, że chwile posłuży 🙂
Śliczny pokoik,w którym sama bardzo chętnie bym zamieszkała 🙂 O takim łóżku zawsze marzyłam – i dla siebie, i dla Bąbla – ale niestety układ naszego pokoju dziecięcego nie pozwolił na tego typu rozwiązanie.
JA zawsze marzyłam o łóżku, którego nie będę musiała składać codziennie rano 😀
Jakie przesłodkie łóżeczko <3
super. najlepsze łóżko! 🙂
O raaaany, ale Wam dobrze, że macie z głowy. Ja jestem w trakcie urządzania przestrzeni wspólnej dla trzylatki i dwulatka róznych płci. bardzo mi się u Was podoba:)
Jedno z głowy, ale niedługo pojawi się młodsza siostra.. więc już zaczynam myśleć nad kolejną aranżacją 😉
Kocham diy. Od siebie dodałabym do łóżka panele z gąbką by dziecko chcący/niechcący nie łupnęło w ścianę 😉
Też rozważam panele z gąbką. Przyjemniej usiąść wtedy i oprzeć się do czytania książki 😉
Pokój jest prześliczny 🙂
O jaki przytulny pokoik! Najbardziej urzekło mnie łóżeczko i podusia z Reksiem <3 Boskie 🙂
Poducha z Reksiem to dzieło Domek za lasem. Zajrzyj do niej koniecznie, ona takie cuda robie, że po prostu och i ach!
Super pomysły – sami tez korzystamy z ikei 🙂 Mega fajny dywanik – muszę pomyśleć nad zakupem 🙂
My zabawki mamy częściowo poukładane na regale dostosowanym do naszego Mieszka, a część jest w Ikeowych kolorowych pojemnikach do których będzie również regał w przyszłości, gdy się powiększy ich liczba 🙂
Dywanik też nam się mega podoba! Zobaczymy jak długo będzie się opierał zdolnościom destrukyjnym naszej córki ;p
Łóżko ma genialne 🙂 U nas urządzenie pokoju było nie lada wyzwaniem, bo mamy skosy! Więc pod niskie ściany tylko biurko i łóżko, szafa robiona na zamówienie żeby była na maksa pojemna i wykorzystała powierzchnię jaką mamy 🙂 Mamy za to spory problem z pojemnościa regału na książki….trzeba go znowu powiększyć 🙂
Choć skosy m się podobają to stanowią nie lada wyzwanie! Regały na ksiązki mają to do siebie zę szybko się zapełniają 😉
Pomysł z łóżkiem w kształcie domku – rewelacja! 😀 My też zaliczyliśmy wymianę mebli na podobnym metrażu ale ograniczyliśmy się do gotowego zestawu z Ikei – tyle że w naszym przypadku w tym pokoju za chwilę musi się zmieścić dwójka dzieci 🙂 Pozdrawiam
Przy dwójce fajnym pomysłem jest łóżko KURA z Ikei. Starszak na górze, a na dole materac, gdzie będzie miejsce dla młodz ego Malucha 🙂
świetne łóżko! 🙂
Zdecydowanie za mało wyeksponowane są ulubione zabawki młodzieży, czyli ikeowskie szczury 😀 Powinnaś gdzieś strzelić fotkę, jak młoda ciąga je za sobą wszędzie. ;)))
Racja.. Ciągle na nas dziwnie spoglądają gdy ciągnie za sobą 2 szczury i świnie!
Bardzo fajnie 🙂 Jakby moje dziecko miało znowu dwa latka to na pewno postawiłabym na łóżeczko domek 😀
Też lubię ikeę 🙂 u nas wygrywa prostota i minimum ściągaczy kurzu, bo alergicy w domu