Ciężko nam jednoznacznie opisać Skopje i nasz stosunek do tego miasta. Z całą pewnością to miasto jedyne w swoim rodzaju, które pozostaje w pamięci na długo. Nie da się wobec niego przejść obojętnie. Symbolem kraju jest król zwierząt, co widać w stolicy. Dziś, gdy myślę o Macedonii, to mam przed oczami ogromną fontannę w centrum Skopje właśnie z lwami.
W 1963 r. miasto zostało zniszczone przez potężne trzęsienie ziemi. Wstrząs był krótki, ale bardzo płytko pod ziemią. Zniszczeniu uległo 75% zabudowy miasta. Co ciekawe, architektoniczny konkurs na koncept odbudowy miasta wygrało dwóch Polaków. To, co wybudowano wtedy, było ogromne, kanciaste i betonowe. Dzisiejszy wygląd Skopje w dużej mierze zawdzięcza projektowi „Skopje 2014”. Początki przedsięwzięcia sięgają 2010 r., a jego głównym założeniem było wybudowanie ok. 20 obiektów (muzea, teatry itp.) w stylu antycznym. W tym samym planie założono wybudowanie ok. 50 pomników i fontann (w centrum miasta). W całym projekcie najbardziej szokuje budżet. Początkowo wynosił 80 mln euro. Wydano już ponad 200 mln euro, a przewiduje się, że będzie trzeba przeznaczyć nawet 500 mln. Mam też nieodparte wrażenie, że budowa ogromnych pomników odbywa się kosztem zieleni, tej bowiem w mieście faktycznie brakuje.
Co warto zobaczyć w macedońskiej stolicy:
Jak w każdym mieście bywa tu tłoczno, co czasem męczy. W najbardziej popularnych miejscach trzeba się przygotować na typowo bałkański gwar i harmider. Naszym zdaniem najlepszym planem na zwiedzanie Skopje jest zaznaczenie sobie na mapie kilku punktów, które chce się odwiedzić i pójście na spacer. Wybrane miejsca wyznaczają nam pewne ramy, ale chodzimy tam, gdzie nam się podoba, gdzie nas nogi poniosą. To taki plan bez planu 😉 Przygotujcie się na architektoniczny chaos, orientalną nutę, trudną historię i niesamowity rozmach.
Carsija
Zdecydowanie warto skierować swoje kroki do dzielnicy muzułmańskiej Carsija. To najpiękniejsza i najstarsza dzielnica w Skopje, przez co jest też bardzo popularna. Dużo tu wąskich uliczek z urokliwymi sklepikami z pamiątkami, biżuterią, torebkami, butami, a także restauracjami i kawiarenkami. Warto poświęcić więcej czasu na błądzenie po zakamarkach bazaru, bo można znaleźć naprawdę niezwykłe rzeczy. Panuje tu niezwykła atmosfera, zupełnie inna niż po drugiej stronie kamiennego mostu. Będąc w tej części miasta, dobrze jest uważnie przyglądać się budynkom. Jednym z wartych wspomnienia jest cerkiew św. Zbawiciela, która jest najważniejszym prawosławnym zabytkiem całego Skopje. Carsija to miejsce, w którym podobno kwitnie życie nocne, ale my nie mieliśmy okazji tego sprawdzić.
By dojść do wspomnianej dzielnicy Carsija, musicie przejść przez Kamienny Most na rzece Wardar liczący 214 metrów długości. Łączy on zabytkową dzielnicę z nowoczesną częścią miasta i placem Macedonii. Most był kilkukrotnie przebudowywany, ale jego historia sięga XV wieku (powstał za panowania tureckiego sułtana Mehmeda Zdobywcy) i jest najstarszym zachowanym mostem w mieście.
Most Sztuki
Skopje przedzielone jest przez rzekę Wardar na dwie równe części. Taki podział sprawia, że mostów jest tu naprawdę sporo, a niektóre z nich są wyjątkowe. Szczególnie imponujący jest ten prowadzący do muzeum archeologicznego – most Sztuki. Wybitnie pokazuje, z jakim rozmachem i przepychem postanowiono odbudować stolicę. Na moście znajduje się 25 potężnych figur. Każda z nich jest dobrze oświetlona, na tyle, że nawet wieczorem jest tu wyjątkowo jasno.
Plac Macedonii to główny plac Skopje, a zarazem największy plac w całym kraju. Trafia tu każdy, kto odwiedza miasto. Tego miejsca nie da się pomylić z żadnym innym. Główny plac to zderzenie stylów architektonicznych, tego, co stare (a w zasadzie stylizowane na stare), z nowym. W centralnym punkcie placu znajduje się ogromny pomnik Aleksandra Macedońskiego. Miejsce to było świadkiem najważniejszego wydarzenia w dziejach kraju – to właśnie tutaj Kiro Gligorow ogłosił niepodległość kraju. Polecamy zajrzeć także po zmroku.
Porta Macedonia, czyli łuk triumfalny, znajdujący się na placu Pella. Budowę ukończono na początku 2012 r., a więc nie tak dawno. Łuk ma 21 metrów wysokości, a jego budowa kosztowała 4,4 mln euro! Łuk poświęcony jest 20-leciu niepodległości Macedonii, na jego elewacji znajdują się sceny z historii kraju. Co ciekawe, został zaprojektowany tak, by jego wysokość była równa wysokości pomnika Aleksandra Wielkiego na placu Macedonii.
Pomniki w Skopje
Przyznać tu trzeba na wstępie, że szukać ich wcale nie trzeba. Będąc w centrum, w którą stronę głowy nie odwrócicie, tam zobaczycie pomnik. Zwykle nie jeden, a więcej. Niektóre z nich są tak ogromne, że ciężko je wzrokiem ogarnąć. Trzeba też przyznać, że poszczególne są nie tylko imponujące pod względem rozmiarów, ale też całkiem ładne i intrygujące. Inne z kolei paskudne. Nie wydaje mi się, by istniało inne miasto na świecie, które ma takie natężenie pomników na metr kwadratowy jak Skopje. Można odnieść wrażenie, że ktoś, kto to zaprojektował, miał nie tylko manię ilości, ale i wielkości.
Góra Vodno
Miejscem, które chcieliśmy bardzo zobaczyć była góra Vodno. Rzuca się w oczy z daleka, ponieważ na jej szczycie stoi Krzyż Milenijny. Metalowy krzyż ma aż 65 metrów wysokości. By iść pieszo na górę, było stanowczo za gorąco, idealną opcją był dla nas wjazd kolejką linową. Niestety okazało się, że w poniedziałki (tak jak muzea) kolejka jest nieczynna. Także tej atrakcji niestety nie udało nam się sprawdzić, niemniej jednak dalej uważamy, że warto, bo z tego, co czytaliśmy, rozpościera się stąd z jednej strony widok na Skopje, a z drugiej na góry. Do miejsca, z którego startuje kolejka, można dojechać samochodem lub autobusem nr 21 (z dworca).
Gdy macie więcej czasu..
Jeśli macie więcej czasu i lubicie zwiedzać muzea, swoje kroki powinniście skierować do Muzeum Macedonii (gdzie zapoznacie się z historią, kulturą i zwyczajami mieszkańców). Drugie miejsce to Muzeum Naukowo-Przyrodnicze (ze znajdującym się obok ogrodem zoologicznym). Trzecim często odwiedzanym muzeum jest Muzeum Matki Teresy. Na uwagę zasługuje fakt, że muzeum powstało w miejscu kościoła, w którym święta została ochrzczona. Jako ciekawostkę wspomnę jeszcze budynek starego dworca kolejowego, który stanowi pamiątkę wydarzeń z 1963 r. Na budynku dworca widnieje duży zegar, którego wskazówki zatrzymały się na godzinie 5:17. Godzinie trzęsienia ziemi.
Miejscem często polecanym, z którego świadomie zrezygnowaliśmy z racji na ogromny upał, była twierdza Skopsko Kale. Wszystkie miejsca wymienione w tym punkcie były na naszej liście rezerwowej do odwiedzenia. Ostatecznie żadnego z nich nie odwiedziliśmy, dając sobie więcej czasu na zwiedzanie Kanionu Matka.
Nasze wrażenia z Macedońskiej stolicy
Odwiedzając Skopje latem, trzeba wziąć pod uwagę, że upał w mieście potrafi być naprawdę męczący. Skopje jest totalną mieszanką wszystkiego. Bywa brzydkie, kiczowate i piękne zarazem. Czasem betonowe, a innym razem urokliwe i klimatyczne. Bywa spokojne, ale i przytłaczające. Ilość pomników i ich wielkość może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli chcielibyście odwiedzić jedno z tutejszych muzeów, to weźcie pod uwagę, że większość z nich jest zamknięta w poniedziałki. Gdy w myślach wypowiadam słowo Skopje, to przed oczami mam pomniki i budynki wybudowane z wyjątkowym rozmachem. One nie są duże, one są gigantyczne. Problem tkwi w tym, że ten rozmach zupełnie nie pasuje do reszty kraju. Idąc po centrum Skopje, w każdym momencie w zasięgu wzroku mamy co najmniej kilka pomników. Na pewno sprawia to, że więcej turystów decyduje się na przyjazd do miasta, ale z drugiej strony raczej nie spełnia oczekiwań zwykłych mieszkańców.
Nocleg w Skopje
W Skopje spaliśmy w hostelu, który był sporym prywatnym domem. Jak to często bywa, klimat w hostelu był dość osobliwy, ale że mieliśmy cały pokój dla siebie, to nie było źle. Największym mankamentem był fakt, że Macedończycy palą wszędzie, także w środku. W hostelu unosił się mało przyjemny zapach (w pokoju było ok). Następnym razem wybralibyśmy inny nocleg, więc nie będziemy podawać szczegółów.
Więcej wpisów o Macedonii znajdziecie tutaj. Warto zajrzeć też do zakładki Bałkany, po więcej inspiracji.
♥♥♥♥
∴ będzie mi niezmiernie miło, jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do mnie napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem. Każdy znak od Was, że tu byliście, jesteście i zaglądacie to niesamowita dawka motywacji do działania ♥
∴ Jeśli spodobała Ci się dzisiejsza inspiracja, to będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz do nas zaglądać częściej.