Ścieżki w koronach drzew w ostatnim czasie zrobiły się szalenie popularne. Co rusz na Facebooku pojawiają się kolejne zdjęcia i relacje. Wyjazd w Tatry okazał się świetną okazją aby w końcu wybrać się na Słowacką Ścieżkę w koronach drzew w Bachledowej Dolinie, która położona jest zaledwie godzinę drogi samochodem od Zakopanego.
Planowaliśmy w pierwszą stronę wjechać wyciągiem, a w drugą zejść pieszo. Taki plan miała zresztą większość osób, które odwiedziły tego dnia Bachledowa Dolinę. Na miejscu okazało się, że z uwagi na prace remontowe wyciąg jest nieczynny. Byliśmy źli. Zresztą nie tylko my. Nie na fakt, że trzeba było wchodzić pieszo (całkiem spory kawał pod górę), ale na brak informacji na stronie. Chodzić lubimy, nawet bardzo. Po górach też! Jednak inaczej się człowiek przygotowuje, zwłaszcza z dziećmi, do wyjścia w góry, a inaczej na przejazd kolejką. Jak się jednak okazało, my byliśmy całkiem nieźle przygotowani.
Zaopatrzeni w nosidło dla Agatki i wygodne buty dla wszystkich pozostałych wędrujących o własnych siłach, całą drogę pokonaliśmy całkiem sprawnie, choć nie obyło się bez małych kryzysów.
Na kulminacyjnym podejściu naszą Martynę tata wrzucił na barana, ta bowiem stanowczo odmówiła wspinania się pod tak strome podejście. Byliśmy w mniejszości. Mijaliśmy mnóstwo osób w japonkach, klapkach czy balerinkach. Po drodze porzucone wózki dziecięce. Niezależnie czy wybieracie się kolejką (jak już będzie działać) czy pieszo zaopatrzcie się w wygodne buty, wodę i coś do jedzenia.
Przed publikacją tego wpisu sprawdziliśmy, że na stronie pojawiła się informacja o tym, że obecnie na ścieżkę można dotrzeć tylko około 45 minutowym spacerem od parkingu w Dolinie Bachledowej lub Malej Frankovej.
Umówmy się, nasze pierwsze wrażenia były średnie. Niespodzianka z brakiem wyciągu. Do tego widać było, że sam szlak był wyznaczany na szybko, a określony czas dojścia dość optymistyczny. Dotarliśmy na górę i znów nie było zachwytu. Wokół ścieżki trwały wciąż pracę. Okolica zdawała się być jeszcze „w budowie”. Zanim doszliśmy do wejścia na ścieżkę mijamy plac zabaw (który nie specjalnie nam się spodobał), bar, kontener, w którym sprzedawane są pamiątki. Tuż przy wejściu znajduje się drugi (tym razem całkiem fajny) plac zabaw.
Przechodząc jednak do meritum. Sama ścieżka wykonana jest naprawdę fajnie. Jest dość szeroka, długa. Naprawdę prowadzi wśród koron drzew, a jej zwieńczeniem jest wieża widokowa. Po wejściu możemy podziwiać piękną panoramę okolicy.
Długość ścieżki widokowej 603 m
Wysokość wieży widokowej 32 metrów
Długość zjeżdżalni 631 m
Przystanki edukacyjne 3
Przystanki rozrywkowe w obrębie ścieżka 3
Ilość filarów razem 75
Spacer wśród koron drzew to niesamowita okazja by zobaczyć malutkie szyszki.
W czasie spaceru ścieżką, na małych odkrywców czeka kilka przeszkód i ciekawych zadań. Na samej górze tarasu widokowego możemy przejść się po „sieci” pomiędzy drewnianymi kładkami. Robi wrażenie! Dodatkową atrakcją jest możliwość zjechania w dół na zjeżdżalni. Niestety w czasie naszej wizyty zjeżdżalnia była nieczynna.
Ścieżka jest wykonana porządnie, nie ma tu miejsca na fuszerkę 😉 Wszystko jest wykonane solidnie. Bezpieczeństwo przy takich konstrukcjach jest niezwykle istotne. Twórcy stanęli na wysokości zadania.
W drogę powrotną zeszliśmy innym szlakiem niż w pierwszą. Drugie zejście jest blisko pierwszego, także nie ma obaw, iż będziecie potem błądzić w poszukiwaniu auta.
Czy polecamy odwiedzić Słowacką ścieżkę w koronach drzew?
Pomimo kiepskiego pierwszego wrażenia, polecamy! Ścieżka jest solidna, a widoki przednie. Świetna atrakcja zarówno dla małych i dużych. Jest to atrakcja dla osób w każdym wieku, jednak należy wziąć pod uwagę, że trasa do przejścia pieszo ma charakter typowo turystyczny. Ma 1,8 km długości i wysokość 300 m. Nie brakuje stromych podejść. Zwłaszcza jedno jest dość trudne. Niezbędne są wygodne buty i prowiant. Osobom starszym oraz małym dzieciom może sprawić nieco trudności. Nie chcemy Was zniechęcać, tylko zmotywować do dobrego przygotowania.
Warto wybrać się z samego rana, aby uniknąć spaceru wsród tłumów innych turystów!
Zabierzcie ze sobą coś do jedzenia i picia aby zrobić sobie na górze mini piknik. Cała wycieczka nabierze wówczas wyjątkowego charakteru. My tak właśnie zrobiliśmy 😉
Jeśli chodzi o dojazd do Ścieżki nie jest skomplikowany. Po drodze są oznaczenia. Na miejscu są parkingi. Płatne! Aktualne informacje o godzinach otwarcia i cenach najlepiej sprawdzać prze wizytą bezpośrednio na stronie Słowackiej Ścieżki w koronach drzew.
Dzieci 3-14 lat oraz osoby powyżej 65 roku życia-7,00 euro
Bilet rodzinny (2x dorosły, 2x dziecko)-22,00 euro
Dodatkowe dziecko w wieku do 14 lat-6,00 euro
Zjeżdżalnia rurowa od 120 cm – 2,00 euro (od sierpnia)
Dzieci do lat 3 bezpłatnie
Na zakończenie wycieczki wracając do Polski, piękne widoki gwarantowane! ♥
♥♥♥♥
∴ Będzie nam super miło jeśli dołączysz do nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Jeśli spodobał Ci się nasz tekst udostępnij go dalej ♥
∴ Możesz też do nas zawsze napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl albo zostawić po sobie ślad pod tym postem.