Ostatnio proponowaliśmy Wam spacer dookoła Jeziora Przywidzkiego, tym razem w ramach weekendowego spaceru w Pomorskim chcielibyśmy Wam zaproponować wycieczkę w rejon Krynicy Morskiej. To już nieco dłuższa wycieczka (jeśli ruszacie z Trójmiasta), ale te okolice są niezwykle malownicze, więc warte pokonania tych kilometrów.
Góra Pirat
Jadąc z Gdańska mamy do pokonania około 80 km, także trzeba liczyć godzinę z okładem na dojazd. Góra Pirat znajduje się mniej więcej w połowie drogi między Krynicą Morską a Piaskami.
Wzdłuż całej trasy rozstawione są bardzo ciekawe i fajnie opracowane tablice, zawierające informacje o występujących w okolicy ptakach. Tablice te były niesamowicie motywujące dla naszych dziewczyn, by iść dalej i zobaczyć co będzie na kolejnej.
Góra pirat z dziećmi
Cała trasa to dość szeroka ścieżka. Początek trasy to strome i nierówne podejście. Dalej droga wygląda już jak na poniższym zdjęciu. Z uwagi na to lepiej wybrać się bez dziecięcego wózka. Choć jeśli bardzo Wam zależy na jego zabraniu i nie odstrasza Was pierwsze podejście, to z resztą trasy wózek na dużych pompowanych kołach sobie poradzi. Na pewno wygodniej będzie dla najmłodszych dzieci zabrać chustę/nosidło. Trasa jest krótka i prosta, dzięki temu nawet małe dzieci poradzą sobie z pokonaniem całej drogi.
Wieża widokowa na Górze Pirat
Celem naszej wędrówki jest wieża widokowa, choć może właściwiej byłoby napisać platforma widokowa. Jeśli lubicie obserwować ptaki, to jest genialne miejsce. Nawet jeśli nie lubicie, ale wybieracie się z dziećmi, warto zabrać ze sobą lornetkę, termos z herbatą, gdy jest zimno ciepłe ubrania (zwłaszcza rękawiczki) i uzbroić się w odrobinę cierpliwości. Jeśli dopisze Wam szczęście to, w nagrodę będziecie mieli szansę zobaczyć piękne ptaki.
Platforma ma jeden mankament. O ile na pierwszy jej poziom dostać się łatwo (szerokimi schodami), o tyle na drugi prowadzi stroma drabinka, której pokonanie z małymi dziećmi może być trudne ale możliwe (sprawdzone). Pamiętajcie jednak by zachować w tym miejscu szczególną ostrożność. Jeśli macie wątpliwość czy dacie radę wejść i zejść (!) bezpiecznie, lepiej podziwiać widoki z pierwszego tarasu.
Wielbłądzi Garb
Wielbłądzi Garb znajduje się niecałe 4 km od Góry Pirat i ok 2 km od centrum Krynicy Morskiej. To miejsce swoją popularność zawdzięcza faktowi, że jest najwyższym szczytem na Mierzei Wiślanej (49,5 m) i jednocześnie najwyższą stałą wydmą w Europie. Czasem można znaleźć to miejsce również pod nazwą Wielbłądzi Grzbiet.
Samochód można zaparkować w zatoczce tuż koło wejścia na szlak. Dojście do znajdującej się tutaj małej platformy widokowej zajmuje około 15 minut. Wózek jednak trzeba zostawić w aucie, bo na Wielbłądzi garb z wózkiem dojść się po prostu nie da. Ścieżka jest wąska, dodatkowo do pokonania jest sporo schodów.
Sama platforma jest malutka. O ile wejście nie przysporzy Wam raczej problemu, o tyle po wejściu na wieżyczkę musicie uważać, zwłaszcza będąc z dziećmi. Podłoga na platformie jest dziurawa (brakuje kilku desek).
Warto się tu wybrać ze względu na piękne widoki. Myślę, że zachód lub wschód słońca oglądany z tego miejsca musi wyglądać magicznie. Trzeba jednak pamiętać, że wydmę porasta las, także podziwiając widoki z wieży, będziemy widzieć wierzchołki drzew.
Wielbłądzi Garb i Góra Pirat – nasze wrażenia
Oba miejsca można odwiedzić o każdej porze roku. Za wejście nie jest pobierana żadna opłata. Pamiętajcie, że ze względu na swoje położenie często wieje tu silny wiatr. Także jesienią i zimą warto zabrać czapkę 😉 Odcinek Krynica Morska – Wielbłądzi Garb – Góra Pirat ma niecałe 6 km (w jedną stronę) także jest to trasa osiągalna pieszo.
Oba miejsca są łatwo osiągalne. Śmiało można iść z dziećmi, a znajdujące się na końcu każdego ze szlaków, wieże widokowe stanowią dodatkową atrakcje. Nie polecam zabierania ze sobą dziecięcego wózka, a dostanie się wózkiem inwalidzkim jest niemożliwe.
Jeśli jesteście z okolic Trójmiasta, to oba te miejsca są osiągalne w ramach jednodniowej wycieczki. Choć oczywiście, jeśli macie możliwość to warto wybrać się na dłużej 🙂
W lesie nie śmiecimy!
Jeszcze jedno.. Słowem zakończenia. Może to się wydawać oczywiste, choć jeśli spojrzeć na stan popularnych miejsc, tylko z pozoru. Gdy wybieracie się „w teren” to nie zależnie od tego, czy są to góry, czy pobliski park, las, plaża, zabierajcie ze sobą wszystkie swoje śmieci. Nawet jeżeli w lesie, na ścieżce czy koło schroniska znajdziecie śmietnik, to częstotliwość jego opróżniania może nie być wystarczająca. Śmieci pozostawione w lesie, nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale są zagrożeniem dla jego mieszkańców. Zwierzę zwabione zapachem resztek jedzenia, może się nim zatruć i poważnie rozchorować. Z tego miejsca, po raz kolejny i na pewno nie ostatni proszę o to, by dbać o to, co wspólne. W lesie nie niszczymy, nie śmiecimy. Jesteśmy w gościach, tylko tym razem nie u znajomych, a u leśnych mieszkańców.
♥♥♥♥
∴ będzie mi bardzo miło jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do mnie napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem. Każdy znak od was, że tu byliście, jesteście i zaglądacie to niesamowita dawka motywacji do działania.
Pozdrawiam, Ola
2 comments
Witam. Czy te ścieżki piesze biegną rownolegle do szlaku rowerowego R10? Wybieram się rowerem i chciałabym wiedzieć, czy będę przejeżdżała obok tych wież widokowych i mogła je zwiedzić? Podobno jest tam jeszcze szlak rowerowy R64, ale nie znalazlam informacji czy pokrywa się z ,R10.
Cześć, oba punkty widokowe są położone przy drodze, która idzie równolegle do szlaku. Także jest to kwestia odbicia ze ścieżki.