Gibraltar to skrawek brytyjskiej ziemi graniczący z Hiszpanią, stanowiący kamień niezgody w dwustronnych stosunkach tych państw. Dziś przedstawiamy Wam 5 powodów, dla których warto odwiedzić Gibraltar!
1. LOTNISKO NA GIBRALTARZE
Na Gibraltarze znajduje się jedno z najciekawszych lotnisk świata. Część pasa startowego wchodzi w morze, a pozostała jego część, jest jednocześnie główną drogą łączącą centrum Gibraltaru z Hiszpanią.
W czasie startu i lądowania samolotów, droga zostaje zamknięta na około 10 min. Może się więc zdarzyć, że będziemy musieli chwile poczekać na jej otwarcie.
Pas startowy jest bardzo krótki ma zaledwie 1829 metrów, podczas gdy pas startowy na lotnisku Chopina w Warszawie ma 2920 metrów.
2. Europa Point
Jednym z “obowiązkowych” miejsc do odwiedzenia jest Europa Point, czyli to najbardziej wysunięty na południe punkt Gibraltaru.
Znajdziemy tutaj uroczą latarnię, meczet, a także pomnik poświęcony Gen. Sikorskiemu i innym ofiarom katastrofy lotniczej z 1943 roku. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych ujrzymy w oddali afrykańskie góry. Gibraltar od Afryki dzieli zaledwie 14 km.
Pomimo że terytorium Gibraltaru ma zaledwie kilka kilometrów, to z racji, że miejsce to znajduje się na uboczu, warto podjechać tutaj autobusem komunikacji miejskiej.
.
Zaraz koło przystanku autobusowego przy Europa Point znajduje się bardzo fajny plac zabaw. Z wizyty byli zadowoleni zarówno Ci mali uczestnicy wyprawy jak i duzi uczestnicy wyprawy!
3. Upper Rock i słynne małpy
Główną atrakcją, dla której wiele osób decyduje się wybrać na Gibraltar jest rezerwat Upper Rock, na którego szczyt można dostać się pieszo, taksówką, bądź kolejką linową. My zdecydowanie polecamy ten drugi wariant!
Małpy możemy podziwiać z bliska. Bardzo bliska! Spacerują tuż obok nas. Trzeba jednak być ostrożnym, ponieważ lubią kraść! Pomimo zakazu dokarmiania i wysokich kar, wiele osób karmi małpy. Powoduje to, że są one coraz odważniejsze i zupełnie bez krępacji, próbują zdobyć to co wpadnie im w oko. Widzieliśmy małpy uciekające ze zdobyczą – reklamówką, a także takie które próbowały wyrwać komuś aparat. Małej tuż po wyjściu z kolejki linowej jedna taka ukradła bułkę, o której zupełnie zapomnieliśmy!
Jedna nawet odważyła się wskoczyć na plecy w celu podjęcia próby kradzieży plecaka. Inna o mały włos nie uziemiłaby nas na Gibraltarze na dłużej. Niewiele brakowało, a ukradłaby nam plecak, w którym mieliśmy dokumenty!
Wyglądają całkiem sympatycznie, warto jednak przed spotkaniem z nimi dobrze zabezpieczyć ważne dla nas rzeczy, sprawdzić, czy nie mamy ze sobą żadnego jedzenia i zachować dystans (co wcale nie jest proste). Trzeba po prostu pamiętać, że pomimo dość sympatycznego wyglądu i obcowania z ludźmi na co dzień są to dzikie zwierzęta.
Jeśli zdecydujecie się schodzić na dół pieszo, musicie mieć w zanadrzu 1,5 do 2h. Nas niestety gonił czas, także w obie strony korzystaliśmy z kolejki linowej (Za cztery osoby dorosłe w dwie strony zapłaciliśmy ok 50 funtów).
4. Zakupy na gibraltarze
Obowiązkowym punktem wyprawy (a dla niektórych głównym celem wizyty na Gibraltarze) są zakupy na Main Street.
Tutaj faktycznie dostrzeżemy, że jesteśmy na terytorium Wielkiej Brytanii. Typowo brytyjska zabudowa z charakterystycznymi dla niej elementami. Main Street to przede wszystkim sklepy! Z alkoholem, biżuterią, perfumami, elektroniką itp. Produkty te są tutaj zdecydowanie tańsze niż w Polsce, ze względu na brak podatek VAT (Gibraltar nie należy do wspólnego obszaru celnego UE)!
Wielka Brytania w wydaniu Hiszpańskim
Gibraltar to terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii. Jednak ze względu na bezpośrednie hiszpańskie wpływy to w zasadzie taki mix obu państw. Znajdziemy tu charakterystyczne dla Wielkiej Brytanii czerwone budki telefoniczne, autobusy i skrzynki na listy. Zjemy tradycyjne angielskie śniadanie, czy napijemy się piwa w typowo brytyjskim pubie. Natomiast ruch uliczny jest już typowo Europejski, prawostronny.
Językiem urzędowym jest oczywiście angielski, choć wszędzie słychać również hiszpański, a niekiedy mieszankę obu języków. Oficjalną walutą jest funt gibraltarski, ale z powodzeniem zapłacimy też w euro.
Jak dojechać na Gibraltar?
Na Gibraltar nie latają tanie linie. Samolotem możemy dostać się tutaj w zasadzie tylko z terytorium Wielkiej Brytanii. Będąc jednak na południu Hiszpanii, warto tu zajrzeć na 1 dzień.
Samochodem
Wiele osób decydujących się na ten wariant zostawia auto po stronie hiszpańskiej w miejscowości La Linea i granicę pokonuje pieszo. W sezonie chętnych do przekroczenia granicy jest naprawdę dużo, a odprawa samochodowa idzie dość ślamazarnie. Do tego znalezienie rozsądnego miejsca parkingowego na miejscu może okazać się nie lada wyzwaniem.
Autobusem
Z wielu hiszpańskich miasteczek do granicy możemy dostać się rejsowym autobusem.
Autokarem
Miejscowe biura podróży oferują dojazd na miejsce autokarem wraz z przewodnikiem i zorganizowanym programem. My natomiast zdecydowaliśmy się na tzw. wariant zakupowy, stworzony z myślą o osobach, które chcą na miejscu mieć kilka godzin na zakupy. Wykupiliśmy w miejscowym biurze podróży przejazd w obie strony autokarem. Było to rozwiązanie najkorzystniejsze cenowo (15 euro w dwie strony (rok 2017)). Na miejscu mieliśmy do dyspozycji kilka godzin, które mogliśmy dowolnie rozdysponować. Jak dla nas
Przekroczenie granicy z Gibraltarem
Dokumentem uprawniającym do przekroczenia granicy jest paszport lub dowód osobisty. W czasie przekraczania granicy czeka nas standardowa procedura kontroli granicznej, w czasie której będziemy musieli pokazać dokument tożsamości (paszport lub dowód osobisty). U nas kontrola paszportowa była ekspresowa, a w drodze powrotnej w zasadzie nikt nawet nie zajrzał ani do paszportów, ani co przewozimy przez granicę.
Wizytę na Gibraltarze warto rozpocząć od odwiedzenia informacji turystycznej, gdzie możemy otrzymać bezpłatną mapkę oraz uzyskać informacje na temat miejscowych atrakcji i transportu publicznego.
.
Co jeszcze znajdziemy na Gibraltarze:
- Cmentarz Trafalgarski
- Gibraltar Muzeum
- Ogród botaniczny
- Upper Galeries czyli tunele wydrążone przez anglików
- Gibraltar Castle
- St Michael’s Cave – jaskinia w pobliżu rezerwatu
.
Zajrzyjcie też do naszych innych wpisów o Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a jeśli wybieracie się na Gibraltar, być może zainteresuje tez Was 7 dni na Wybrzeżu Costa Del Sol, Mijas i Marbella, ZOO Fuengirola czy Ronda.
.
♥♥♥♥
∴ będzie mi niezmiernie miło, jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do mnie napisać – aleksandra@okiemalexa.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem. Każdy znak od Was, że tu byliście, jesteście i zaglądacie to niesamowita dawka motywacji do działania ♥
∴ Jeśli spodobała Ci się dzisiejsza inspiracja, to będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz do nas zaglądać częściej.
Pozdrawiam, Ola