O tym szlaku nie wiedzieliśmy dużo. Trasę zaplanowaliśmy przeglądając mapę Karkonoszy. Zobaczyliśmy na mapie Czarny Kocioł Jagniątkowski, jeszcze szybki rzut oka na Google grafika i decyzja podjęta. Idziemy! Cel: Czarna Przełęcz z Jagniątkowa, niebieskim szlakiem.
Ruszamy z Jeleniej Góry, ustawiając w nawigacji: Żywy Bank Genów Jagniątków Gospodarstwo Szkółkarskie Karkonoskiego Parku Narodowego. Miejsca do zaparkowania samochodu jest mało, ale udało się i ruszyliśmy niebieskim szlakiem do Rozdroże pod Śmielcem. Trasa na tym odcinku jest bardzo przyjemna. Szeroka, kamienista i cały czas delikatnie do góry.
Podejście do Czarnej Przełęczy cały czas prowadzi niebieskim szlakiem. Na mapie szlak ten oznaczony jest jako KORALOWA ŚCIEŻKA. Według tradycyjnej mapy droga do góry powinna nam zająć ok 2h, według mapy turystycznej online 2h25. My szliśmy prawie 4h. Czas na rozchodzenie, przerwy (na jedzenie picie i ubranie kolejnej warstwy jedzenia) plus 18km z dnia poprzedniego zrobiły swoje.
Mniej więcej w połowie trasy do góry znajduje się nieduża wiata, w której można usiąść i coś zjeść. Wiata znajduje się na wysokości 902 m n.p.m. na skrzyżowaniu Trzecia Droga z czarnym szlakiem.
Po dojściu do Czarnej Przełęczy, na górze znajdujemy stolik, ławeczki i domek, w którym można schronić się, gdy warunki atmosferyczne nie sprzyjają.
Droga powrotna z Czarnej Przełęczy
Na drogę powrotną wybieramy czerwony szlak przez Przełęcz pod Śmielcem (15 min). Dalej odbijamy na niebieski szlak do Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem (ok 15-20min). Dalej kontynuujemy niebieskim szlakiem (według mapy ok 10min) do skrzyżowania z czerwonym szlakiem. To tego miejsca droga jest przyjemna.
Na skrzyżowaniu niebieskiego z czerwonym szlakiem, idziemy dalej niebieskim. Według mapy do pokonania mamy 35 min. Było to najdłuższe 35 minut jakie pamiętam. Zajęło nam to z pewnością więcej czasu. Tutaj szlak prowadzi częściowo strumieniem wody, są duże kamienie, miejscami podmokłe podłoże. Idąc w głowie miałam: “żebyśmy zdążyli zejść przed zachodem słońca, żebyśmy zdążyli zejść przed zachodem słońca”. Dziewczyny miały niezłą frajdę ze skakania z potężnych kamieni i przeskakiwania przez wodę. Ja z Marcinem trochę mniejszą, bo zależało nam by zejść zanim się ściemni, a droga zdawała się nie mieć końca. Gdy dochodzimy do skrzyżowania z czarnym szlakiem, widząc szeroką utwardzoną drogę pomyślałam ufff… udało się!
Od skrzyżowania z czarnym szlakiem do pokonania zostaje nam1h15min. My wybieramy szlak rowerowy nr 5 do Trzy Jawory. Od tego miejsca jeszcze ok 30 min i jesteśmy przy aucie.
Nasze wrażenia ze szlaku na Czarną Przełęcz
Droga do góry na Czarną Przełęcz jest dość długa, dla małych dzieci, ale świetna. Gdy pojawiło się pierwsze zmęczenie, naszym oczom ukazała się mała wiata na skrzyżowaniu szlaków Trzecia Droga. Gdy znów dziewczyny zaczęły mówić o zmęczeniu, doszliśmy do drewnianych kładek, które zawsze powodują nagły przypływ energii 😉 Dalej były piękne widoki, które spowodowały zachwyt, a czekolada dodała sił by niemal biegiem pokonać ostatni odcinek. Z kolei pomidorówka z termosu na Czarnej Przełęczy smakowała jak najlepsze danie i dodała energii na drogę powrotną. Niebieski szlak do góry mogę polecić z pełnym przekonaniem.
Droga powrotna z Czarnej Przełęczy
Odcinek drogi powrotnej od wiaty na Czarnej Przełęczy przez Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem jest bardzo przyjemny. Natomiast 35 minutowy odcinek niebieskiego szlaku jest dość trudny do pokonania dla małych nóg. Bywa stromo, wąsko i mokro. Także jeśli zdecydujecie się na powrót tym szlakiem, warto mieć zapas czasu i sił na jego pokonanie 😉
Telefon wskazał, że cała trasa miała 18 km. Martyna przeszła ją w całości, Agatka 16 km przeszła na własnych nogach, ostatnie 2 km na barana. Jednak jak na swoje 3,5 roku była niesamowicie dzielna. Wędrówkę zaczęliśmy o 9.15, a skończyliśmy o 17:15 gdy zaczęło robić się ciemno.
Do zobaczenia na szlaku
Pozdrawiam Ola
Jeśli planujecie wybrać się na Dolny Śląsk to zajrzyjcie też:
♥♥♥♥
∴ Jeśli podoba Ci się ten wpis to będzie nam BARDZO miło jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do nas napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem. Każdy znak od was, że tu byliście, jesteście i zaglądacie to niesamowita dawka motywacji do działania.