Wydaje się, że ten rok zostanie całkowicie zdominowany przez wycieczki po Polsce, zwłaszcza te w pobliżu miejsca zamieszkania. Choć my od zawsze lubiliśmy odkrywać to, co znajduje się niedaleko nas, to jednak w ostatnim czasie robimy to jeszcze częściej niż do tej pory. W końcu znalazł się czas by odwiedzić te miejsca, które od dawna znajdowały się na liście miejsc do zobaczenia. Niektóre z nich odwiedziliśmy po raz pierwszy inne jak jezioro Otomińskie, po prawie rocznej przerwie. Ostatnim razem jechaliśmy tu na rowerach z Gdańska, tym razem na miejsce dojechaliśmy samochodem i wybraliśmy się na spacer dookoła jeziora.
Jak dojechać nad jezioro Otomińskie?
Jezioro Otomińskie jest fajnym miejsce na weekendowy spacer. Znajduje się zaledwie 15km od centrum Gdańska, na terenie gminy Kolbudy. Dobra wiadomość dla niezmotoryzowanych jest taka, że bez problemu można dojechać autobusem miejskim 174 z Siedlec przez Ujeścisko, Szadółki do Otomina. Jakby się trochę uprzeć to można dojść tu pieszo, pokonując część Szlaku Kartuskiego, ale to już zdecydowanie dłuższa wycieczka.
Ostatnia możliwość, to dojechanie do Otomina rowerem. Jest tu poprowadzony czerwony szlak rowerowy “Wolność jest w Naturze“. Szlak rozpoczyna się w okolicach tzw. Wróblówki, gdzie znajdziecie mały parking leśny, na którym można zostawić samochód.
Pieszo dookoła jeziora Otomińskiego
Piesza wycieczka dookoła jeziora to dobry pomysł na krótką wycieczką. Trasa wynosi około 5,5 km. Jezioro jest nieduże, ale położone malowniczo. Linia brzegowa jest dość urozmaicona, są zatoczki półwysep i las dookoła. Większa część trasy prowadzi w niedużej odległości od wody, szeroką leśną ścieżka. Mniej więcej około 1,5 km trasy odbija od jeziora i trzeba pokonać ten odcinek drogą bądź chodnikiem.
Jezioro jest bardzo popularne wśród rybaków, ale nie tylko. Od drugiej połowy czerwca do ostatnich ciepłych sierpniowych bądź wrześniowych dni zjeżdżają się wszyscy z okolicy. Na głównej plaży robi się bardzo tłoczno i gwarno. Wówczas lepiej przejść się parę kroków i znaleźć miejsce, w którym będzie nieco spokojniej. Najlepszą radą, jaką mogę dać, to odwiedzać to miejsce poza sezonem. Tym bardziej że kąpiel w jeziorze jest zabroniona. W związku z tym sensowność siedzenia nad jeziorem (zwłaszcza z dzieckiem) bez możliwości wykąpania się jest raczej wątpliwa 😉
Jezioro za swoją popularność ponosi dość wysoką cenę. Nasze społeczeństwo w dość dużej części nie nauczyło się niestety odpowiedzialnie korzystać z przyrody. Dlatego to, co rzuca się w oczy, to śmieci. Pamiętajcie więc, aby wszystkie śmieci zabierać ze sobą.
Jeśli macie nieco więcej czasu i siły to możecie przejść się pieszo lub przejechać na rowerze do znajdującego się nieopodal Rezerwatu Przyrody Bursztynowa Góra.
Bursztynowa Góra to rezerwat archeologiczny obejmujący wyeksploatowane wyrobisko dawnej odkrywkowej kopalni bursztynu. Do rezerwatu można dojść także oznakowaną ścieżką od parkingu w miejscowości Bąkowo. Pozostałością po kopalni są doły w postaci lejów (największy z nich ma średnicę 40 metrów i głębokość 15).
Pozdrawiam Ola
♥♥♥♥
∴ Będzie nam BARDZO miło jeśli polubisz nas na Facebook’u i Instagramie
∴ Możesz do nas napisać – aleksandra@znalezionenamapie.pl lub zostawić po sobie ślad pod tym postem.
1 comment
Bardzo fajny post 🙂 Myślałam, aby wybrać się nad jezioro Otomińskie w ten weekend i Twój post bardzo mi w tym pomógł. Dziękuję i pozdrawiam 🙂